Community Portal

Documentary


I stało się.. Korek. Świat zatrzymał się w jednym momencie.. To poważna sprawa. Co tak cicho? Hmm.. Nadal cisza..? Nie nie.:)

Zaczęło się najlepsze..

Centrum informacji zaskoczył perfekcyjnie. Lecimy.. Słyszę że już poszło pytanie zagadka w plener. Miliard w Rozumie właśnie się zaczął..  Odpowiedzi tysiące w chwilę.. Każdy w jednym momencie bombarduje nowinkami.. Najświeższe Wiadomości na bieżąco, prawie jak po wyjęciu z lodówki.. I światło się też pojawiło. .

   Nie wiem czy włączać się w dyskusje, bo mnie zjedzą.. I zaczną pouczać..

Wiesz kolego.. Tam coś musiało się stać.. No co Ty.. 

I też Kolego powiem. A co.. 

   Ruszyła lawina.. Wiem już nawet co będzie w jutrzejszej gazecie. Chociaż jeszcze papier nie przygotowany. 

   Wiem też że jutro będą chmury na niebie i czasem wyjdzie słońce.. To dobre wieści. 

   Powiem tak.. Dobrze być na bieżąco. Ludzie naprawdę są spoko. Nie wiem czemu jest tyle narzekania na wszystko.. Jak to funkcjonuje i komunikuje się w większych grupach.. Można..? No pewnie że można.. Dowiesz się naprawdę ciekawych rzeczy o ludziach i co najważniejsze o Życiu.. Będziesz wiedział, kto w danej chwili wstawia bigos, bo akurat miał prykas i złapał smak na coś treściwego.. Ktoś korzysta z chwili i zakłada bazar na kanale 27.. Dostaniesz tam dosłownie wszystko.:) Tu Życie zaczyna się na nowo.. 

Znikają mury, które Nas dzieliły.. Ci którzy wyjeżdżają z domu problemami, już ich nie mają .. Znajdą się tu odpowiednie osoby, które pomogą i wytłumaczą mu z jaką sytuacją musi gościo walczyć.. W jednym miejscu znajdziesz całą mieszankę Wedlowską. Dowiesz się że miłość naprawdę istnieje i to że nie istnieje też się dowiesz.. Wiesz kto zdradził a kto dopiero zdradzi.. Jest dużo spraw/faktów o których tak naprawdę nie miałeś pojęcia.. Kopernik grał w brydża przed snem.. Wiedziałeś o tym? Hm..


Machina ruszyła.. 
   Na przykład:) że ziemia jest płaska i to Ona się kręci. A nie jak miało to miejsce do tej pory. 

   Tu się dzieje i to grubo.. Jest wielka Solidarność, jest szacunek i wielkie oddanie. O pomocy już nie wspomnę.. To jednak działa.. Ludzie potrafią działać razem, nie znając się przy tym w ogóle.. Dobre wibracje.. Świat w jednej chwili staje się jednolity.. Jak jeden organizm. Jest jednak światło w tunelu.. Niestety do pewnego czasu.

Tylko w jednym się różni.. Każdy ma swoją rację i tylko ta się liczy.. Jak jest inaczej co się zdarza bardzo często.. Komunikacja Werbalna zanika w błyskawiczny sposób.. Jak i światło w lodówce.. 

   Gwałtownie zmienia się kierunek rzeki.. Ci którzy zostali już przyjaciółmi na całe życie, w trybie natychmiastowy stają się największymi wrogami.. Szukają się między autami, używając jednocześnie CBradia.. Także też dowiadujesz się o postępie technologii.. Ci, którzy mieli problemy i chcieli się wyżalić zostali z sekundę zjechani.. Strzelanina pocisków we wszystkich kierunkach na oślep.. Bez selekcji czy ktoś z całą rodziną akurat wraca do domu czy Ci którzy tylko są słuchaczami..

   Ten gość co bigos rzucił na ogień.. Jego niestety nie ominął ten boom nienawiści.. A pytał tylko o przyprawę do swojego dania.. Także temat Bigosu znikł z anteny.. I pewnie nie jednemu ślinka poszła na samą myśl.. Ajj też miałem smaka..

Szkoda.. W tej samej chwili koleś zaczął popalać papierosy.. Emocje wygrały bez wątpienia.. Zrobił tylko bardzo poważny błąd.. 

   Zapytał na radiu..


    Wiem dziś jedno.. Wystarczy impuls, dosłownie moment, aby Kraina Miłości Zgody i Euforii, jaka towarzyszy takim wydarzeniom zamieniła się w Pył..
   Mieliśmy wszystko.. A pozostaje nam tylko składanie własnych gdzieś tam rozsypanych cząsteczek.. Wyrzucając wielki Gniew, który miota Nas po oceanie i tak już wzburzonym.. 

   I wiecie Co. .?  Sami sobie rzucamy te kłody pod nogi.. Bo większość z Nas żywi się wyłącznie własnymi słabościami, które niestety wyrzucamy nie w tym kierunku co trzeba.. 


Znieczulenie zjadamy na śniadanie.. 

Wiatraki

Żyj tak by nie zabrał Cię wiatr..
   Wyjdź złap wielki oddech.. Wyciągnij w górę środkowy i powiedz.. Serdecznie Cię Pie…le. I dodaj znam swoje miejsce, właśnie tam Idę.. Omijać co raz większy ruch, który z czasem przeobrazi się w wielki zator chorych ambicji i kulejących praw.. 

   Wyłącz światła.. Po zmroku i tak dostrzeżesz drogę, którą się przemieszczasz.. Powoli będziesz słyszał już tylko ciszę.. Która z pewnością pozwoli Ci spokojnie przemyśleć stan i miejsce w którym właśnie się znalazłeś..   Nie wpychaj na siłę myśli które pokazują Ciebie w różnych okolicznościach na czym Ci bardzo zależy.. 

   Przyjdzie jeszcze czas by je wchłonąć.. Pomyśl co już zrobiłeś i z czego jesteś zadowolony dziś.. Czy to wszystko było warte..? Jeśli tak to już wiesz. Powoli wyrzucaj recepty w przyszłość.. Każda jedna z systematyczną wizualizacją.. Zapisuj wszystko co wpadnie Ci do głowy.. 

   Wyciągaj pomysły na zewnątrz.. Opisuj przy każdej możliwej okazji.. Wymieniaj jako podobne przy innych czynnościach, które w danym momencie robisz.. Wybierz jedną wizję.. Której poświęcisz o wiele więcej uwagi.. Podkreć częstotliwość.. Nadaj jej formę.. W pewnym momencie się wyłoni.. Pewnie się zdziwisz.. Tak się właśnie stanie.. System podświadomości zrobi to bez twojej woli.. 

   Czemu nie Ja? Nie robię nie, testuje..? Hmm.. Właśnie to robię.. Ciągle zastanawiam się nad czym polega i jak działa to wszystko.. Ten cały mechanizm.. Tak zwany Matrix.. Im bardziej zadaje sobie pytania w tym kierunku.. Dostaje O wiele więcej odpowiedzi czy to w przypadku czy w zamierzonym celu..To działa z każdą myślą jaką sobie wkręcimy I będziemy rozwijać.. 

Chcesz myślęć o kasie I mieć ją.? To prostu myśl o tym, często powielaj i wymuszaj myśli na ten temat.. wyciągnij je na zewnątrz.. Mnie osobiście kasa nie rusza.. Pokazała się z dobrej i bardziej z tej złej strony.. Pomaga w danym stopniu i w tym stopniu będę z niej korzystał.. Nie więcej..    Te 30lat świetlnych wyciągnęło mnie na zupełnie Nowy poziom.. I nie potrzebne mi w tym pieniądze w nadmiarze.. Mam dziś o wiele więcej tak myślę.. Dostałem drugie życie.. Stan w jakim byłem.? Daje dużo do myślenia i bije mocno w klatkę.. Wyrywa serce i powoli wkłada na swoje miejsce z powrotem.. Daje popływać po czym wzburza sztorm, jak również oddaje stany lotu.. Po czym uczy awaryjnego lądowania na zmrożony pasie.. 

   Religia, fanatyzmy, może zerwał jakiś przegub w czasce i poszło po zbieżności..Pewnie Ludzie pomyślą.. 

   Dziś pieniądz..? Śmieje się nam w Twarz.. A ambicje, które za tym idą zmieniają każdy zalążek na tej Płaskiej ziemi.? Jak słyszałem ostatnio.. Nawet małpy w zoo mają pompę z Nas ludzi.

A było odwrotnie?  Hm..

Nigdy nie myślałem że zostawię to wszystko co dawało tyle inspiracji i dobrego samopoczucia.. A obraz tego co tak naprawdę się dzieje ze mną i wokół mnie. Był istotny..? Myśl że Nawet nie było takiej myśli.

    Produkujemy Iluzję.. Idziemy coraz częściej w tryb auto.. Dziś komunikacja między ludźmi w bardzo szybkim tempie izoluje Nas od Innych.. I co więcej od nas samych.. Tworząc z Siebie Markę wypełnioną szałem zazdrości, chciwości i nienawiści. Pewnie niektórzy dziś pomyślą.. no temu to się poo.. Nie znam go z tej strony.. Nie Powiem że Serdecznie to hm…. Poprostu mnie osobiście to nie robi.. Ale szanuje wolność słowa i każdy ma takie prawo.. Ludzie są szaleni.. Bo i takie samo życie jest.. Więc sami z tym nie jesteśmy.. 

   

Wystarczy mały szlif.. 

Niepewni i zamknięci z wyboru..? Nie sądzę..

Connect 4.0

​***Rewolucja***


Rewolucja dziś czy przynależność..? Rozkwit czy zaciasne buty..? Niebo w pełni żywe czy jak to dziś widzę.. No wschód jest.. No jest.. 
No zachód jest.. No jest.. Światło i energia w ścisku.. Tworząc coś na wzór piekła. Gdy budzi się i zasypia.. To chore bo za każdym razem gdy czyste.. Myślę że takie pozostanie..

    Myślę też czy wyjdzie dziś bez żaluzji.. Czy w całej swej okazałości pokaże piękno, rozpływając się gdzieś za hoRyzontem.. By następnego dnia obudzić Nas baterią Energetyczną ..       Brakuje tego wiatru kreatywnego podążania tam w środku naszego Ooo..

Mówili często to chemia zasłania roletami piękne zjawiska.. Nie wierzyłem.. NetWorld mówił dużo o tym i aż za dużo.. Dlatego rzuciłem okiem w swoim zaciszu.. I faktycznie syf.. 

Nawet władze światowe mówią oficjalnie że to dla dobra ludzkości.. Bo promienie słoneczne I takie tam.. Tylko kiedyś, gdy nie było Fast’ów ludzie żywili się słońcem, popijając przy większych imprezach pełnoprawnym grzdylem i musieli zbierać gościa, ponieważ zaginał już czasoprzestrzeń.. 

Dziś matki nie mają zdania w kwestii szczepionek dla swoich dzieci.. Jutro powiedzą.. Nie wychodź z domu, bo chodnik krzywy.. Dziś wiem że scenariusz kwalifikuje naszą Rasę do mielenia gruntu.. Nie patrząc na Ekopoziom należytej Mrówki. Bez wzlotów I upadków.. 
   Wszystko do jednego Worka.. Odpady Mieszane. Dziś tak to się nazywa:) wiem bo stoi przed domem:) Sortowanie I segregacja pamiętaj.. Mówił ojciec do syna, wyrzucając worki w środku lasu.. Pielęgnacja w pełni.. By wielcy tego holograficznego świat’ka przejechali w miarę wygodnie swoją KareTą.. Chwila refleksji myślę że całkiem na miejscu.. 

   ..Chociaż nie.. Fuck dziś nie zdążę:).. Wyślij mi mail’a no jak możesz ).. 

  Wyśle 🙂

Tytuł.. 
Rewolucja..(Plaga) 

Psychotronika ogólno dostępna.. Rentgen psychotroniczny został zastosowany nawet w nowych pojazdach(Psy).. Bez Marek.. Bo to I tak dziś bez znaczenia.. Ważne że dekodowanie stało się dziś powszechne.. 
   Dekodowanie umysłu czyli żywych organizmów.. (Ludzi) ale to tylko masowo spoko:) He.. Jak ktoś tworzył to od podstaw(Wszystko,tzw Świat), ustalając dodatnie i ujemne proporcje.. Musiał mieć jakiś powód.. 

Chyba że w wolnej chwili, siedząc na posiedzeniu zarządu pomyślał.. A napiszę jakiś program na bazie organicznych cząsteczek.. Niech sobie rośnie rzeżucha ..:) na spontanie.. A my Tu robimy Wielkie Hallo że światło się pali ciągle w lodówce.. Zbyt emocjonalnie podchodzimy do tych przyziemnych spraw..:) ale jest w Nas Moc..

Co najważniejsze!! Używają coraz to nowych rozwiązań by hamować możliwości ewolucji Naszego gatunku..To mówi Nam tylko jedno. Jest w Nas moc, jak I Potężny Potencjał, którego tak się lękają..:)

Ludzie Gady Zwierzęta.. Ten ogólnie mówiąc Ekotwór to nic innego jak jedna Wielka Mega bomba zegarowa. Zbiór cząsteczek tyle że rozproszony.. 

   Mało w tym porozumienia. Bo jak rozmawiać np. z drzewem liściastym czy rybą .. A jednak Ziomale z nas.. Drzemiące bateryjki ukryte mechanizmy.. Fajne ciekawe to wszystko, szkoda że nie da się wyciągnąć chodź trochę z tego elementarnego zbioru niewiadomych ..Melancholijność Oceanu? Tak odpowiedziała 13letnia dziewczynka na pytanie, jakiej muzyki słucha.? Melancholijne naturalne brzemię przestrzeni.. Córka znanego aktora za Oceanem.

Czyli ładnie się dzieje.. Tam w naszym umyśle.. Irracjonalny Tlen powiem Tak.. Czy tylko dobrze zaprojektowany program? 
   Organiczny TrueFalse Show.. Do usług.. Także korzystajmy z Niego, bo niedługo może zabraknąć prądu.. 

   Świat Incepcji?.?

   

Odpuścił..

​I poszedł.. 

Tak zaczynam.. Wiem że to jest mało zrozumiałe, chodź dla niektórych pewnie wyjście z obiegu i nacisk powrotu, nie trzymająca się bardzo Wielkiej Ku..y. 🙂

Ale JestemTu.. Rzeczywisty i Prawdziwy..

Biologiczne DNA oddane w chaosie cichej warty..

Chemia Organiczna, która uderza tam gdzie boli i nie daje wytchnienia, czy też lekkie drapanie za uchem by ułożyć do Snu i spokojnie Zasnąć.. 

Tak Wróciłem.. I nie czekałem aby zebrać jak najwięcej wrażeń życia codziennego by zadusić czystą Wirtualną stronę czymś co tylko z obfitości zapisu będzie znana..

Trwało dosłownie sekundę.. 

Tak sobie tłumacze.. I temu tłumaczeniu znajdę swoje miejsce w Tym wszystkim.. Pewnie Trwało o wiele mniej.. 

Właśnie trwa.. Już trochę przeszło czasu..

    Ale jak wiecie zegar biologiczny gdzieś się zatarł.. Tryb kierowcy istnieje w Chmurce.. W nocy odpoczywam. Nabijam swój czas myślami, na które nie mam czasu za dnia.. Taki tryb życia, który wyciąga i to bardzo.. Ale jak pisałem na początku.. Plusy i Minusy w tej profesji.. Ja znalazłem w Tym coś mocnego.. 

Otworzył się Horyzont..

W maszynowni silniki grają pełną parą.. Ikona WordPress widniała ciągle pomiędzy aplikacjami, ale nie przyszło na myśl aby usuwać. Po prostu nie było takiej myśli.. I tu bez lizania. Nie rzucam reklamy bo nie pływam w tych wodach..

WordPress w Poczekalni..?

Coś w Tym musi być.. Życie w większości przypadków nie robiło dłuższego postoju.. Nadało swoją prędkość, w której byłem pasażerem.. Przyszedł i czas zwątpienia, czy aby na pewno w Tym wszystkim zostanę jeszcze Sobą..? Czy ta wycieczka nie ponosi o wiele większych kosztów niż zakładałem..?

I odszedł..

No właśnie tak to się odbywa w większości przypadków, na danym gruncie.. Życie staje się chwiejne.. Nie mówiąc o pasażerach tej o to wyprawy.. Każdy dzieciak się cieszy jak słyszy że będzie wycieczka.. Zależy tylko od tego właśnie.. 

Jak w tym wszystkim się odnajdzie i czy znajdzie miarę w Czymś co już dawno zostało okrzyknięte Bezmiarem.. Czy pójdzie Impuls i włączy Procesor z programem natychmiastowym. Przywróć Dane..

Przywrócenie Systemu..

Dobrze że coś takiego istnieje. Ale nie zawsze musi z dokładnością zadziałać.. Życie powiem.. 

Tak Życie..

Bo jedynie w Tym indywidualny spektaklu możemy podjąć decyzję, jaki charakter będzie miała dana scena.. Jesteśmy Tu nie bez przyczyny. I jeszcze mamy wpływ na sytuacje w danej chwili.. Właśnie jeszcze.. Siła Moc Czysty Umysł I Przeznaczenie.. To jest Nasze.. Nie pozwólmy by zostało Nam to odebrane.. 

Chyba że lubisz Masowo owijać się Taśmą.. I lecieć z nurtem sztucznie wydrożonego koryta Pseudo Rzeki.. 

Wyjdź na Powierzchnię. Złap oddech.. Myślę że znajdziesz w Tym Sens..

Dlaczego odważyłem się wrócić Tu.? Trochę zleciało fakt..  Wiem że żyje Tym. To nadaje rytm mojego istnienia Tu I Teraz.. Jest wewnętrzną Nauką, która rządzi się swoimi prawami. 

 Nie wyciągniesz tego z coraz to obszerniejszej ilości nowych tytułów, które dziś zalewają pułki w dobrych punktach z książką.. Nadając markę i piękną oprawę, wyciągasz tylko smak i barwę, która bezszelestnie zakrywa czasem stosy czystych gładkich kartek..

Nie mówię tak wyłącznie dlatego że z moim czasie dorastania porostu nie miały racji bytu i stały się niezauważalne. Fakt czytania czegoś, co rozciągaaało zbyt długoo swoją fabułę a szybsze bicie serca zaczynało raczkować dopiero wtedy, jak to doskonale opanował Hit Filmowy którego można śmiało nazwać Pokoleniowym Wujkiem. Potrafił dzielić i łączyć. Znał się doskonale na technice wykluczenia z życia publicznego wielu z wielu.. Znał klucz. 
„Moda na Cukier”. Stało się jasne.. Ten Emocjonalny Shot w wydaniu książek, lektur czy też wszystkiego w podobnej formie miało też prawo niewypalić.. Natomiast wspomniany Hit w Tv, zrobił to wręcz na galowo!!
Bez większych zapowiedzi, zaznaczył w historii istnienia ludzkości dość nadludzką formę. Stał się Hybrydą Innowacyjności i stanu postrzegania otaczającego Nas świata(wyjątkowo z małej litery dla jak bardzo ważnego dla mnie znaczenia i siły.. Tak właśnie.. świat musiał ustąpić w tym starciu.. Przegrał na samym wstępie.. Mniejsza liczba głosów..

W czasach mocno zakorzenionych twardych zasad, gdzie silny charakter na ramach życia publicznego był bardzo szanowany i miał ogromne znaczenie. Można powiedzieć że był fundamentem nienagannego uczestniczenia w życiu codziennym.

Nie było miejsca na drobne uchylenia, gdyż były w szybkim tempie prostowane i kierowane natychmiast na odpowiednią drogę. „Tą właściwą rzecz Jasna” 

Ale czym był by dziś Świat? Ewolucja To Dobre Słowo.. 

Tak właśnie. To Ewolucja rządzi po dziś dzień. Także taki stan rzeczy, jak silny charakter stanowiący stabilny i prawy grunt też miał swój czas. A słowa, słówka już później.. Siła Wiara Moc Niezależność Stabilność i co najważniejsze Znaczenie Miejsca w przytoczonym wcześniej świecie.. 

Powoli i dyskretnie zaczęto wymazywać by nie bolało tak bardzo.. 

Ale dostaliśmy coś w zamian. Dostaliśmy hurtowo setki tysięcy odcinków o dziejach i historiach zapierających dech w piersiach ludzi, który tygodniami przechadzali się po swoich sypialniach i salonach. Trafiały się też momenty, które zabierały naszym bliskim znaczną część swojego prywatnego życia. Trzymające w napięciu poszukiwania osoby bliskiej rodziny, która też była bardzo bliska, gdyż znała zaledwie kuzynkę taksówkarza. Wszystko jednak całe szczęście kończyło się w radosnych chwilach. Znalazła się i osoba poszukiwana 12lat temu w 416 odcinku. Okazało się że tylko że zrobiła sobie nieznaczne stłuczenie kostki w piszczelu pewnego słonecznego dnia, kiedy czuła się źle i chciała się przejść i przemyśleć trochę spraw w przydrożnym lesie.. 

To jedna z wielu niesamowitych przygód ludzi, którzy w pewnych momentach nie wiedzieli kim są i gdzie się znajdują.. Ale treści poszły i to w wielkim stylu, które wdrożyły „projekt korektor”. Nastąpił Start Edycji.. Wymazując przy tym ostatnie zalążki zdrowego rozsądku i cechy poznawcze rzeczywistości prawdziwej od tej fikcyjnej już i tak oderwanej od kory tkanki.. Lata świetności mechanizmu kasującej resztki ludzkich zachowań..

Ktoś naprawdę kreatywny siedział nad stworzeniem tak prawdziwego arcydzieła by zabrać na masową skalę serca wielu ludzi. Ograniczyć a nawet zabrać większość ich dotychczasowego Świata w którym funkcjonowali, żyli i spełniali się w każdym aspekcie swojego jakże cudownego życia. 

Hm.. Miało być książkach i duszy.. Spokojnie temat jeszcze nie skończy.

 Właśnie złapał oddech i do dzieła.

 
Niejedna pewnie świetna książka, która była w Twoim posiadaniu, zasługująca na miano tej wyjątkowej nie ukaże postawy i  w danym miejscu i czasie.. Nie wyciągnie charakteru i stanu w jakim możesz się znajdować.. Każda czytanka lub pismo, jak to nazwiemy jest nasze. Jest bombą rozrzucającą niezliczoną ilość cechy, wytycznych. Których używany i  składamy.  Sam się charakteryzujesz z tego co uzbierasz.. Ciągle mówię o gotowych podpowiedziach. Każda książka. każdy poemat, który stał się Ikoną i Myślą jest sekretnie i zręcznie wykonany stworzony .. 

Z wtłaczaniem swojej lini życia w przestrzeń, która nie ma jeszcze rozwiniętych krawędzi.. Wiem śmiesznie lub trochę inaczej, jak nie bardzo interpretuje przesłanie I ten kształt wypowiedzi.. Ale mam do tego wielki szacunek nawet jak kuleje co jakiś czas.. Bo nigdy nie miałem nawet najmniejszej ślizgającej przez chwilę myśli że będę w miejscu, które właśnie teraz uzupełniam.    Wtedy to jakiś żart.. Albo musiałbym się zatruć jakąś zepsutą gruszką z dzikiego sadu.. Wiem dziś że przestałem się już obawiać wizji jaką wyrzucam.. Wiem też że porostu to się staje I jakimś cudem siłą wychodzi ze Mnie. Czuje się z tym dobrze bo idę bez nacisku bez barier. Zrozumienie zależy od interpretacji każdego z wojowników tego Wszechświata.. A każdy z Nas Jest po prostu taki jest. Są różnice Ale to w ogóle mnie to zupełnie nie rusza. 

To bez znaczenia dla mnie obszar.. Znaczenie ma tylko Wielki Niewidzialny System, który i tak zacznie się ze Mną komunikować.. Może będzie miało wielki wpływ, na to jak będzie wyglądać moje życie. I kto wie..? Może nawet tego nie zauważe.. Energia sama wymieni się wartościami bez mojej zgody. Może właśnie to robi teraz? 

Nie wiem. Mogę się tylko domyślać..

Jestem całkowicie pewny dziś jednego.. Gdy tylko zabieram się do Pisania.. Les. Coś z powietrzu. Wiem czuje. Czasem puls skacze i podnosi się wydolność sama.. Nawet teraz siedząc w wersji leżak.. Moja wydolność zachowuje się jakbym był właśnie w trakcie treningu w jakiejś dyscyplinie.. I mam pewność że to Ja tutaj.. Tyle że akurat w takiej formie..

I dobrze dobrze. Jedziesz Jacek.. Rzucona lekka skromność.. Tak powiem.. Coś zacząłeś to Lecimy.

Trzymam Kciuki za Wszystkich kto ma Taki Dystans do Siebie. I do tego że naturalnie Tym żyje I potrafi z Tym żyć.. Że nie chowa głowy w piasek.. Tylko wysyła zalegającą energię. Która gdzieś Tam znajdzie swoje Miejsce..

Podróżując w kolejnych nowo odkrytych wymiarach z embrionami ukrytej psychologii obraz staje się nieco bardziej skomplikowany.. Nie dowiesz się bardzo w jakim punkcie tej układanki jesteś..   Dopóki sam nie zaczniesz wypełniać jeszcze cichej otchłani, która powoli się już rozlewa.. Wiesz doskonale czemu tak się dzieje. 

Czas ciągle płynie.. Płynie. Rozumiesz? Nie szukaj ujścia.. Bo takowego porostu niema. 

Albo jesteś albo Nie. 

Nie dostajesz tego na raty i Nie ponosisz kosztów. Nie będzie żadnych odsetek. Nie ma w tym żadnego obciążenia. Jest tylko dobre odprężenie. Wybór tylko wyłącznie twoim osobistym krokiem I to nie po jednym Księżycu. 

 I poszło.. Jak to mówią..

Tak wróciłem.. Teraz mogę bez ciśnienia powiedzieć.. 

Jack Spencer. 

Teoria Przestrzeni

Ich oczom ukazał się Feniks..

Hm.. Hr.. Do FeniksA to ma jeeszcze daleką  drogę..:) 

   Wpadł tutaj, zaczął „Coś zaczynać”? Czy może już dawno skończył..? Objawienie chwilowe.. Miał wene drań, by zagłuszyć Świat Symfonii Wyjścia na powietrze.. Do Świata oddechu, gdzie każdy pragnie być i czuć energię komunikacji werbalnej..

Chce uczestniczyć w nauce porozumienia z ludźmi w zupełnie innej formie.. Gdzie stany emocjonalne wyrzucane są w przestrzeń świata przenośni.. To nauka i wyciągnięcie Swoich Emocji.. Adaptacja i zrozumienie tak naprawdę Samego Siebie.. Ale Świat jest szalony czy nie jest tak? 

Kwalifikuje Dyskwalifikuje.. Robi to Ciągle i coraz częściej nie daje wyboru, gdyż narzuca Swój cichy Rytm.. 

Który właśnie.. 

Trzeba czasem zagłuszyć i Wyjść z zasłon programowych.. By złapać dość dużo powietrza by dalej walczyć z kolejną burzą.. 
I tak ukazał się Feniks.. 

Myślę że każdy z Nas jest Takim właśnie Oto Feniksem.. Wychodzi ponad skalę twórczej woli i zasila Przestrzeń, potrzebną z każdą chwilą by dziś przetrwać.. To Świat Komunikacji.. 

Nie dyskwalifikacji..
Wrócił..? Z pewnością Tak.. 

Wiem. Nie było mnie dłuuuższą chwilę..  Ale jak pisałem na wstępnie.. Chce by osoba odwiedzająca ten Mały Światek wiedziała i była pewna że po drugiej stronie istnieje ktoś żywy, a nie „login” tworzący niesamowite historię z prostej edycji.. Skopiuj I Wklej..

Także Jackson Wrócił..:))


Witam i pozdrawiam Wszystkich!! 




Mind Control

​Świadomość.

    Pamiętacie może to że kiedyś woda była do picia i ktoś stworzył płomień i poszła iskra.. Kiedyś to było życie i większe niż My dziś mamy. A mamy wszystko? Aż za dobrze by tu omówić było temat dzisiejszego wszystkiego. Mieli to fakt i byli wdzięczni że nawet przez przypadek światło w nocy i ciepło w zimne dni. Ale byli ciekawi.. 

   A co jak właśnie.. Może by trochę swojej wiary siły wcielić w życie. Coś wyjdzie? No pewnie że wyjdzie przecież My tu i teraz i ja właśnie pisze na tel. Czyli ktoś musiał wreszcie wyciągnąć wizję na zewnątrz by wrzucić ją w Ruch.. I właśnie to zrobił.. 

   Dzisiaj my mamy to samo ale garstka tego globalnego kręgu to robi. 

   No fakt myśli ze to robi Ale dostaje odpowiedzi mi jak na dłoni.. No właśnie dostaje dziś to na dłoni. W tym samym momencie wyłączone myślenie chłodzi procesory i idzie z prądem. Ale po co pomyślicie? Jest łatwiej by nie myśleć i lżej. A trędsystemu zdobyć.. 

   Ale puki co myślenie prawie chłodne no włączamy na nowo praca dom spać.. Wypaść jak najlepiej i nie stać z boku..  

  Tu nawet świadomość nie potrzebna więc dajemy profil( z górki ). Ale co jeśli świadomość no kurczę wróciła. Robi się problem. I nie mały:) Ale i też ciekawie. 

   Może poglądy decyzję pchają się do głowy.. Jedno wchodzi na drugiego po to by kasować się każdym nowym lewelem. To był zapis o Świadomości ze czytasz o nieświadomości.. 

   Pozdrawiam Myślicieli..

Zarys

​Fotografia 

   To mój Świat. To Jack Spencer utożsamiany w każdym calu. To nie tylko filtry, których czasem używam setkami by dostać to co widzę i jak ma być. Forma bez filtrów też tu działa. Ale mamy filtry..

   Czy bez tego powiem doskonałego dodatku nie widniejemy w nich My sami?  Myślę że fotografia uszlachetnia. To wspomnienia wizje energia która idzie w parze by przekazać odbiorcy Nas. Kiedyś płótno było tylko jedynym odpowiednikiem zapisu siebie i jest też do dziś. Ale elektronika idzie w zastraszająco szybkim tempie.. Udzieliła się mi i to głęboko. 

   Całe szczęście że wyłącznie jako łącznik z innymi czyli wybieranie numerów. Dała też aparaty te przenośne. Mam i ja. Nie robię zdjęć z profesjonalnymi aparatami(np. Lustrzanki). Tu daje technika w telefonach. To Les. Mój drugi smartfon. Ale wybrany tylko i dlatego że aparat wywalczył 1 miejsce walczącz z profesjonalnymi jednostkami.. Nie mówię marki i bez rzekomego chwalenia.

   Dzisiejsze telefony no robią robotę. I założenie było właśnie takie przed nabyciem. Apapat ma tą robotę robić. A że obszerne są z standarcie w aplikację do edycji to idę w To. Zapis i zostawienie śladu po sobie przez fotografie jak i tworzenie filmów. To nie tylko super telefon. Nawet słabą jakoś zapisu da się zrozumieć i wyciągnąć z niej więcej. 

  Tworząc jak na płótnie informacje ważne dla odbiorcy. To tylko przekaz, a dzisiejsze tel po prostu pomagają nam w tym. Co do samej fotografii. Nie pamiętam żeby mi przez myśl przeszła jakaś drobna analiza zdjęcia? Po prostu są . Nie zagłebiałem się bo ten temat mnie nie interesował. Było spoko i już. 

   Dziś wiem że to mój spacer po nowym świecie, który jest tylko mój i ja tworzę jego kolejne historie. Nadaje mu rytm. Tworzę na nowo..

To Ja tam zostaje i kieruje jego jak i moim życiem. Wcielam się w nowe i idę drogą, która poddaje mi to nowe pomysły. Ja w nich widzę sens i wyciągam z nich kolejne nieświadome w swojej osobowości. Nawadniam te dzikie kwiaty wysuszone, czekające na odrobinę deszczu by zacząć znowu żyć na nowo. 

  To Ja twórca wschodzących nowych algorytmów, które siedzą tak naprawdę w nas. Czekają by po nie sięgnąć. To moja forma sensu egzystencji. I właśnie to robię ..

Strachbariera

​(Trochę czasu na napisanie w poczekalni na odbiór auta#Bus#serwis). Kawa jest. To piszemy.

Strachbariera.
   Tak dawno tu zawitała. Kwitnie dalej nawet bez wody. Wytrzymały Drań. Rzuca i targa po otwartym morzu, a My na tym rybackim kutrze walczymy z zaplątanymi sieciami.. 

   Silne, jak i Mocarne duszę bez ustanku ślizgają się na swej drodze. Siła bez barier? Czarna plazma? Niewidzialna masa? Czy tylko sugestia która narzuca i szuka najsłabsze jednostki, by mieć je w garści?

  Faktycznie strach? Czy tylko niewiedza.. Niedawno przeczytałem ciekawą książkę. Co rzadko się zdarza, ta wciągnęła mnie i już. Zrobiła dobrą robotę, jak to mówią. Miała na celu przestawienie rzekomych prawd. Wiara, myśli i zwątpienie.. Ja wielki sceptyk i na dodatek czytający książkę?

   Fakt w szkole byłem AlfaLeser, priorytet to przejść do kolejnej klasy. Nie sądziłem że kiedyś zmienię się aż tak. Luźny stan bez zmartwień, wtedy karmił mnie codziennie. Sytuacje w życiu przedstawiły świat w którym się znajduje. Jak plan prezentacji, tyle że bardziej namacalny. Ten bezpośredni obraz, jest przy mnie do dziś. Śmieszne trochę, teraz On ma ten luźny stan:) Nie narzuca mi wydzielonych kazań i zasad, które muszę już spełniać. Jak mówiłem, jest taki jak kiedyś ja. Swobodnie sobie krąży wokół mnie. Nie jestem ideałem i nie wiem czy taki istnieje. Popełniam błędy jak każdy. Widzę je nawet przed ich wdrożeniem w życie. To ta ciekawość wyznacza w tych chwilach co dalej się stanie. Myślę że człowiek jest tak stworzony. Jest ciekawy świata, włączając w to mniejsze czy większe decyzje. Ważne jak to odbierze sam. Czy wprawi w ruch śpiące mechanizmy, czy zostawi to jako standardowy zestaw istnienia w życiu.

   Wracając do książki. Przeczytałem i to dwukrotnie. Sam autor na wstępie mówił. By przeczytać ją kilka razy. Jakby chciał coś zaznaczyć.. Wiem co chciał przez to powiedzieć. Potęga podświadomości. Autora Joseph’a Murphy’iego. Ciekawa postać i książka warta uwagi, nawet największych Leserów życiowych. Jak w Tytule tak i w przekazie jest racja. Zamierzony zabieg Autora. By wejść w umysł czytelnika. Tu terapia dalej trwa. Wiem o Tym..! Nieświadomie podejmuje niektóre decyzję w moim życiu. A w Świecie podświadomości zostały już zawarte gdy myślałem tylko co bym chciał zmienić. Dalej sceptycznie patrzę w to wszystko. Ale w moim życiu zmienia się na nowe, inne, bardziej ciekawe i co najważniejsze, bardziej wymagające od Siebie samego. To dobre zmiany. 

   Złe dobre chwile wiem że są i będą. Są widoczne i taka ich rola. To tylko zarys czy nawet szkic, ale zaznaczają że będą tu zaglądać i oświadczają że razem idziemy przez to wszystko. Są jak dobry asystent, który zrobi coś za nas lub da pomysł co dalej.. Bez słowa przyglądając się bacznie, kolejnym podejmowanym decyzją.. Pozytywne Myślenie:) pokona wyprze tu niepotrzebne złe. Lęki i niepokoje, zostaną wyparte przez częstsze i coraz to silniejsze pozytywne emocje. Myślę nawet że dla niektórych może stać się sposobem na Życie. Budowanie i pszeprogramowanie własnej wewnętrznej słabości. A bycie słabym to trochę słabo;) Bo jak Nie My? To do cholery kto?hehe:))

   Pozdrawiam. I do następnego zapisku.